Z wizytą w schronisku
"Nazywam się Bety, jestem kundelkiem i mamusią trzech kochanych szczeniątek urodzonych w schronisku 22 września. Razem z moimi dziećmi szukamy nowego domu. Może znajdzie się ktoś, kto zapewni nam ciepły kąt i pełną miskę. Razem z nami jest tu Janek, Roksy, Dagin i inni."
Te pieski mogliśmy osobiście poznać w piątek 13 października. Każdy z nas przyniósł karmę lub przysmaki dla psiaków i wyjechaliśmy w odwiedziny. W trzynieckim schronisku pieski nie zostają długo. Nie spotkaliśmy tam żadnego znajomego z zeszłego roku. Zawsze znajdzie się ktoś, kto odjeżdża z schroniska z wspaniałym i wiernym przyjacielem.
Naszym dzieciom nie jest obojętny los bezdomnych zwierząt i chętnie im pomagają.
Taaak się cieszymy!
Co słychać w schronisku?
Dziewczynki i Janek.
Czy byliby z nas przyjaciele??